Historia restytucji cisa

Z historii cisa (Taxus baccata L) w Świętokrzyskim Parku Narodowym

Cis pospolity. Fot. P. Szczepaniak
Cis pospolity

Teren Świętokrzyskiego Parku Narodowego słynął w przeszłości z dużych zasobów cisa i drewna cisowego. Gatunek ten, nie tylko w Górach Świętokrzyskich ale i w innych skupiskach w kraju, skutecznie wytrzebiono w wiekach XIV, XV, XVI. Uruchomiono wówczas punkty skupu drewna cisowego w Krakowie, Nowym Sączu, Sandomierzu, Wiślicy i Przemyślu. Przygotowane do transportu drewno cisowe spławiano Wisłą do Gdańska i eksportowano do różnych krajów. Ówczesne województwo sandomierskie dostarczało tego surowca z kilku miejscowości, między innymi z „Góry Św. Krzyża”.

Silnie przetrzebiono resztki lasów cisowych. Funkcjonujące wówczas dwa centra meblarskie w Gdańsku i Kolbuszowej zużywały duże ilości tego surowca. Gdańsk opustoszył z cisa lasy Pomorza i Kolbuszowa – lasy województwa sandomierskiego. Zasoby lasów cisowych nie zostały już nigdy odbudowane. Z tych więc przyczyn, na przestrzeni kilku ostatnich stuleci, stan liczebny tego gatunku i jego rola w naszych lasach zmniejszyły się katastrofalnie. Dzisiaj, cis w drzewostanach jest rzadko spotykany. W stanie naturalnym występuje sporadycznie, jest gatunkiem prawnie chronionym.

Cis jest obiektem zainteresowania pracowników Świętokrzyskiego Parku Narodowego od ponad 50 lat. Podjęto hodowlę tego gatunku w gospodarczych szkółkach leśnych. Systematycznie wprowadzano sadzonki do drzewostanów Parku i na służbowe osady leśne. Przeprowadzano okresowe inwentaryzacje.

Pierwszą inwentaryzację cisa, z inicjatywy ówczesnego dyrektora Parku, mgr inż. Eugeniusza Krysztofika, przeprowadzono w 1953 r. Odnaleziono wówczas dwa stanowiska cisa. Jedno w uroczysku Św. Mikołaja, na południowym stoku Łysogór, gdzie odnaleziono dwa egzemplarze tego gatunku w formie krzaczastej. Drugie na północnym stoku Łysogór w leśnictwie Dąbrowa, odkryte przez strażnika Władysława Maciejskiego. Rosła tu grupa cisów naturalnego pochodzenia w ilości 12 sztuk, o wysokości 1,45 do 4,00 m. Siedem sztuk to egzemplarze płożące się po ziemi. Ponadto wykazano kilka egzemplarzy cisów posadzonych przy osadzie Dyrekcji Parku w Bodzentynie oraz 10 cisów, o wysokości 0,9 do 3,1 m, przy leśniczówce w Podgórzu.

Akcja restytucji cisa zaczęła przybierać realne wymiary. W 1954 r. wysadzono na terenach leśnych Parku 250 szt. cisa, w 1955 r. – 1020 szt., w 1960 r. – 230 szt., w 1962 r. – 162 szt., w 1963 r. – 3820 szt., w 1967 r. – 70 szt. Na przestrzeni lat 1954 – 1967 w drzewostany Parku i na osady służbowe wprowadzono ponad 5,5 tys. sadzonek cisa. Wprowadzano go także w latach następnych.

Wiosną 1982 r. przeprowadzono drugą inwentaryzację cisa, w czasie której ustalono na terenach leśnych Parku, w siedmiu leśnictwach 1088 szt. cisa, w czym 771 szt. o wysokości 0,5 do 4,35 m i 317 szt. o wysokości do 0,5 m. Wykazano również 47 szt. cisa przy osadach służbowych. Razem 1135 sztuk.

Latem 1999 r. przeprowadzono trzecią inwentaryzację w 9-ciu Obwodach Ochronnych, która wykazała 916 szt. cisa w lesie i przy osadach służbowych.

Cis w Obwodzie Ochronnyn Dąbrowa. Fot. M. Matysek
Cis w Obwodzie Ochronnyn Dąbrowa

W grudniu 2000 roku z inicjatywy mgr inż. Edwarda Jędrzejczyka (emerytowanego długoletniego zastępcy dyrektora ŚPN) przeprowadzono czwartą inwentaryzację cisa. Uwzględniono w niej dokładną lokalizację, wysokość drzewek, pierśnicę od 10 cm wzwyż, ilość drzew owocujących, występowanie nalotu, określenie miejsca znajdowania się (las, osada) oraz inne spostrzeżenia, jak stan zdrowotny, uszkodzenia, pokrój itp. W 2000 roku na terenie Parku stwierdzono ogółem 991 egzemplarzy cisa, w tym 51 drzew owocujących, 64 drzewa o pierśnicy 10 cm i wyżej oraz 111 drzew o wysokości 5 do 8 metrów. Z pewnością nie wszystkie cisy zostały odnalezione, zwłaszcza na powierzchniach z silnym odnowieniem jodły. Część wysadzonych cisów została, ze względu na istniejący wśród okolicznej ludności kult tego gatunku, wykopana z lasu i przesadzona do własnych zagród i ogródków. Wiele sadzonek nie wytrzymało konkurencji z bardziej ekspansywnymi gatunkami. Inne mogły uschnąć na skutek różnych uszkodzeń (okiść, szkody od zwierzyny i ludzi itp.). Stąd tak duża różnica między ilością wysadzonych osobników a zinwentaryzowanych.