Luty w Świętokrzyskim Parku Narodowym

Luty to najkrótszy miesiąc, przypada na niego środek kalendarzowej zimy. W ostatnich latach pogoda w tym okresie wahała się od ostrych mrozów po nawet kilkunastostopniowe zimowe upały. W okresach zimnych i śnieżnych większość zwierząt oraz rośliny i grzyby nadal pozostają w stanie uśpienia. Pod korą drzew i w drewnie zimuje wiele bezkręgowców. Martwe drewno dużych drzew pełne jest puszczańskich, reliktowych gatunków owadów. Jeden z nich, rzadki zgniotek cynobrowy zimuje i odbywa cały swój rozwój pod korą dużych, martwych drzew liściastych i iglastych. Pośród jego wielu płowych larw tylko część przetrwa zimę i przeobrazi się późnym latem w dorosłe osobniki o intensywnie cynobrowo-czerwonym pancerzu.

W okresach bezśnieżnych wyrasta wiele osobliwych gatunków grzybów. Płomiennica zimowa to złocisto-pomarańczowy, jadalny grzyb kapeluszowy wyrastający gromadnie na drewnie drzew liściastych. Potrafi ona rozwijać się bez szkody nawet po okresach ostrych mrozów. Trzęsak pomarańczowożółty o plesze przypominającej fantazyjnie pomarszczoną galaretkę cytrynową, wyrasta na gałęziach drzew liściastych. Częste są też ucha bzowe obrastające gałęzie czarnego bzu. Na Dalekim Wschodzie znane jako grzybki mun, cenione są za swe właściwości lecznicze i walory smakowe.

Wiele roślin przygotowuje się powoli do nadchodzącej wiosny. Na gałęziach buków widać już brązowe pączki, z których rozwiną się liście. Wawrzynek wilczełyko to rzadka, malutka, krzewiasta roślina, o widocznych zimą niewielkich różowych pączkach, które przy dłuższych okresach odwilży mogą rozkwitnąć nawet w lutym. Wyrasta ona na zabagnionych i podmokłych terenach, w Parku obficie występuje przy Czarnym Lesie. Jej hodowlane odmiany uprawiane są niekiedy w przydomowych ogródkach. Pomimo niewinnego wyglądu jej jagody w dawnych czasach były używanie jako trucizna. Przy odpowiednich warunkach pod koniec lutego zdarza się również zakwitnąć pierwszym śnieżyczkom przebiśniegom. Są to niezwykle odporne na mróz rośliny, których pędy często przebijają warstwy śniegu. Ich białe kwiaty zaopatrzone są w zielone pierścienie, które dzięki zawartości chlorofilu, pomagają odżywiać się roślinie. W okresach niesprzyjających kwiaty zamykają się, by otworzyć się z nadejściem słonecznej pogody.

Pod koniec zimy częste są przeplatające się w ciągu kilku godzin epizody gwałtownych burz śnieżnych i czystego, słonecznego nieba. Jednego dnia z odpowiednich punktów widokowych zaobserwować można wymieniające się fale śnieżyc przetaczających się przez pasma sąsiadujących gór i leśne doliny.

Radek Kuroś